Niepopularny a skuteczny.

Niepopularny a skuteczny.

Witajcie dziś o ziarnie, które nie jest może zbyt popularne, natomiast piekielnie skuteczne i selektywne.

Łubin.

Posiada wiele cech, a jedną z nich jest niska cena. Kolejna cecha jest jego wielkość, przez co pozwala łowić dość selektywnie.

Może być stosowany podobnie jak większość ziaren jako przynęta i zanęta. Skuteczny przy łowieniu leszczy płoci, czy karpi, ale zdarza się, że nie pogardzi nim okazały leszcz.

Dzięki swojej wielkości łubin możemy używać w celu złowienia większych ryb. Drobnica raczej się nim nie zainteresuje. W wędkarstwie karpiowym, czy feederowym, może być użyty bezpośrednio na włos. Z powodzeniem łubin może być również dodany w formie zmielonej w celu zwiększenia atrakcyjności naszej zanęty czy to z przeznaczeniem do koszyczka zanętowego, czy jako kula zanętowa.

Podobnie jak w przypadku innych ziaren posolony łubin może być wykorzystany do punktowego nęcenia w woreczku PVA. Ma to o tyle duże znaczenie, że ryby, które z pewnością nie spotkały łubinu jako przynęty podanej w tej formie mogą chętnie pobrać naszą przynętę, kierując się chociażby ciekawością:)

Sposób przygotowania:

Łubin namaczamy przez około 24 godziny. Ziarna łubinu bardzo mocno chłoną wodę, więc musimy pamiętać o cyklicznym jej dolewaniu.  Z racji tego należy pamiętać o dodatkowych pojemnikach, ponieważ łubin w bardzo dużym stopniu zwiększa swoją objętość.

Po namoczeniu gotujemy około godziny do dwóch.

I tutaj opcji jest wiele. Możemy stosować łubin o naturalnym zapachu ( dość specyficzny), lub dodać interesujące nas smaki i dodatki zapachowe, czy aromaty. Co ciekawe łubin możemy nabyć w różnych kolorach, co jeszcze bardziej zwiększa możliwości jego wykorzystania.

Po ugotowaniu łubin należy odcedzić i pozostawić do wyschnięcia. W ten sposób uzyskujemy gotową przynętę/zanętę. Z doświadczenia jednak wiem, że łubin ma tę cechę, że szybko " traci zapach" więc jeżeli chcemy zachować właściwości zapachowe łubinu w celu zwabienia ryb, w przypadku nęcenia łubin musi być dość świeży.

Wiele razy stosując łubin spotykałem się z pytaniami innych wędkarzy :" a co to jest?..., co świadczy o tym, że faktycznie nie jest on zbyt popularny, dał mi natomiast kilka fajnych rybek.

Nie bójcie się używać łubinu czy innych ziaren. Jest naprawdę świetny, tani a przede wszystkim skuteczny sposób na złowienie bardzo ładnych okazów:)

Połamania:)

Wielka Ryba