Jak odpowiednio połączyć glinę z zanętą?

W jaki sposób odpowiednio połączyć glinę z zanętą?

W dzisiejszym blogu coś, o czym jeszcze nie pisałem a mianowicie temat zastosowania gliny w naszej zanęcie. Zagadnienie, które męczy wielu wędkarzy, szczególnie tych na początku drogi wędkarskiej. Brak wiedzy w tym zakresie, może spowodować prawdziwą tragedię. Po pierwsze stracimy nasz wędkarski „towar” a po drugie nie będziemy mogli cieszyć się braniami. Stosowanie gliny w zanęcie jest tematem z wędkarskiego elementarza. Każdy, kto łowi na rzekach doskonale zna wagę tej tematyki. W procesie doboru ilości gliny do naszej zanęty należy pamiętać o proporcjach, w jaki sposób ją mieszać, jaka jest specyfika wody na której łowimy, na jaką konkretną rybę się nastawiamy itp… Pierwsze pytanie, które nasuwa się jakby z automatu to po co w ogóle używać gliny? Już śpieszę z odpowiedzią. Po pierwsze glina powoduje, że nasze kule zanętowe, czy zanęta w ogóle lepiej przylegają do dna. Ma to szczególne znacznie, kiedy łowimy w ciężkim nurcie, a chcemy, aby mimo tego skutecznie nęcić. Poza tym glina pozwala nam na to, że spokojnie i bez obaw jesteśmy w stanie dostarczyć naszą zanętę na znaczną głębokość. Czyli pierwszą funkcją, jaką spełnia glina to dociążenie zanęty. Po drugie zawartość gliny w naszej mieszance zdecydowanie poprawia jej spoistość. Zanęta z dodatkiem gliny wolniej wypłukuje zawarte w niej składniki, lub dodane do zanęty robaki. Dzięki temu nasze kule zanętowe „pracują” w wodzie zdecydowanie dłużej. Glina więc nie tylko poprawia spoistość naszej zanęty, ale również zdecydowanie wydłuża działanie i czas nęcenia. Po trzecie glina reguluje w pewien sposób proces brań i ekonomikę naszych kul. W przypadku, kiedy mielibyśmy kule złożone z dużej ilości robaków i samej zanęty, takie nęcenie mogłoby szybko nasycić ryby żerujące w łowisku i o braniach moglibyśmy zapomnieć. Glina dzięki swojej obecności w zanęcie reguluje dozowanie atraktorów i nie pozwala na przenęcenie łowiska. Po czwarte glina powoduje zmianę koloru naszej mieszanki, co ma znaczenie w cieple upalne dni, oraz przy łowieniu w czystej wodzie. Szczególnie jest to ważne, kiedy chcemy się pobawić kolorami i nie wzbudzać podejrzeń u ryb. Glina jasna rozjaśnia nam mieszankę, natomiast ciemna przyciemnia. Piszę rzeczy oczywiste, natomiast niewielu wędkarzy wie, że używając gliny może również wykorzystywać jej kolor.


Przede wszystkim proporcja:

Z racji tego, że na rynku wędkarskim mamy do czynienia z wieloma rodzajami gliny, a ich ciężary w zależności od takiej samej masy mogą się różnić, przyjmuje się, aby stosując glinę używać proporcji objętościowych a nie jednostek masy. Proporcja w dużej mierze zależy od preferencji ryb na danym zbiorniku, więc po raz kolejny „ kłania się” znajomość wody i upodobań ryb. Przed rozpoczęciem łowienia, aby prawidłowo ocenić preferencje ryb i proporcje naszej mieszanki dobrym rozwiązaniem jest mieć przy sobie dwa pojemniki. Do jednego z nich dodajemy Białe robaki, lun inny żywy pokarm, do drugiego glina z zanętą na zasadzie „pół na pół”. W oby pojemnikach ilość naszego „towaru” powinna być taka sama. Jest to etap wyjściowy od którego zaczynamy szacowanie zarówno naszej mieszanki, jak i preferencji ryb. W takim przypadku mamy mieszankę, o takich samych wagowo składnikach. Reszta zależy już od ryb. Po zanęceniu rozpoczynamy obserwacje sytuacji. Jeżeli brań brak opcji jest kilka. Po pierwsze w zanęcie mamy za mało robaków, które zbyt słabo przyciągają rybę. Opcja druga – zanęta jest za lekka. W przypadku opcji drugiej powinniśmy dociążyć mieszankę, więc automatycznie zwiększamy ilość gliny lub ziemi nie zmniejszając na razie ilości robaków( być może to wystarczy). Być może taka sytuacja wynika tylko i wyłącznie z tego, że nie dostosowaliśmy ciężaru naszych kul zanętowych do nurtu. Nurt, co oczywiste również podlega prostej weryfikacji wzrokowej. Po kolejnej obserwacji kiedy zauważymy brania to wszystko jest ok. W przeciwnym razie pozostaje nam zwiększyć ilość dodatków żywych do naszej  mieszanki. Stosując takie sposoby obserwacji naszej mieszanki, połączone z obserwacją wody, mamy gwarancję, że tak naprawdę robimy wszystko, żeby zmaksymalizować i zoptymalizować nasze brania. W przypadku, kiedy sporządzamy mieszankę dodając do niej poszczególne składniki na „oko” nie wróżę wielkiego sukcesu.

Dodatki do zanęty:

Ochotka – o zaletach ochotki nie trzeba nikogo przekonywać. Co ważne ochotka w naszej zanęcie, w której jest ziemia czuje się naturalnie i bardzo podnosi jej atrakcyjność.

Białe robaki- oprócz wzbogacenia naszej mieszanki, stanowią bardzo ważny składnik odżywczy z racji dużej zawartości białka. Nasze kule „zaopatrzone” w białe robaki dużo szybciej się rozpadają zwiększając atrakcyjność naszej mieszanki. Szybsza praca kul zanętowych, w składzie których są białe robaki wiąże się z tym, że są one bardzo ruchliwe.

Kukurydza – uniwersalne ziarno wykorzystywane w wielu dziedzinach i technikach wędkarskich. Wabi nie tylko smakiem, ale również zapachem i kolorem. Nieodzowny składnik wszelkiego rodzaju zanęt, szczególnie w okresie letnim.

Czerwone robaki również, jak w przypadku kukurydzy jedne z najbardziej popularnych dodatków do zanęt, również świetne przynęty zakładane bezpośrednio na hak. Podobnie jak w przypadku białych robaków niezwykle ruchliwe, co przyspiesza prace kul i zwiększa ich atrakcyjność. O ile w przypadku białych robaków możemy spodziewać się brań białorybu, to w przypadku dodania czerwonych robaków na naszą przynętę może skusić się węgorz, czy nawet sum.


Płatki owsiane – ten dodatek szczególnie w latach ubiegłych był stosowany bardzo często. W dzisiejszych czasach już mniej. Doskonałe walory smakowe a do tego poprawia kleistość naszej mieszanki. Chcąc skutecznie łowić na mieszanki złożone z ziemi i gliny musimy posiadać podstawową wiedzę o tym, jakie rozróżniamy rodzaje ziemi i gliny.

Nikomu chyba nie trzeba przypominać, że oprócz odpowiedniej mieszanki zanętowej, niebagatelne znaczenie ma również dobór odpowiedniego wędziska, oraz całego zestawu, na który łowimy.

Rodzaje glin i ziem:

Podstawowe rodzaje glin są określane na podstawie ich właściwości a mianowicie:

Gliny rozpraszające – ich struktura przypomina piasek o właściwościach smużących nie mają dobrych właściwości wiążących, generalnie stosowane jako dobry obciążnik do zanęt. Z reguły wykorzystywane w wodach stojących i o lekkim nurcie.

Gliny wiążące- posiadają bardzo dobre właściwości wiążące naszą mieszankę. Stosowane są zarówno w zbiornikach spokojnych, jak i w rzekach o mocnym nurcie. Najbardziej popularne. Gliny wiążące przystosowane typowo do stosowania na rzeki producenci określają jako gliny rzeczne, co ułatwia wybór wędkarzom.

Lekkie czarne ziemie – w ich skład wchodzi duża ilość torfu, dzięki czemu są doskonałe w połączeniu z ochotką. Dzięki swojemu składowi dobrze nadają się na stosowanie na wodach o zamulonym dnie, ponieważ nie toną w mule. Stosowane również w celach zabarwienia naszej zanęty na ciemniejszy kolor. W skład ziem można również włączyć tzw. Argile, które świetnie nadają się do formowania kul zanętowych, oraz maja doskonałe właściwości wiążące.

W kolejnym blogu opiszę Wam droczy czytelnicy dostosowanie mieszanki zanętowej do poszczególnych gatunków ryb.

Z wędkarskim pozdrowieniem:

Łukasz Bednarczyk

Wielka Ryba.

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Produkt dodany do ulubionych
Produkt dodany do porównania.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.