- Wielka Ryba
- Porady wędkarskie
- 0 polubień
- 1625 odwiedzin
- 0 komentarzy
Amur na feedera
Podwodna torpeda rodem z Azji. O jakiej rybie mówimy?. Mowa oczywiście o amurze. Jednej z najpiękniejszych, walecznych a z pewnością jednej z najbardziej żarłocznych ryb zamieszkujących nasze wody.
Amura można złowić wcale się na niego nie nastawiając, może bowiem być on przyłowem, podczas łowienia innych ryb. Szczególnie mam tutaj na myśli okres letni. Wtedy to amury, podobnie jak inne ryby są najbardziej aktywne. Jako ciekawostkę można uznać fakt, że amur nie ma ani okresu, ani wymiaru ochronnego.
Wygląd
Amur pochodzi z rodziny karpiowatych, wyglądem nieco przypomina bardziej „wyrośniętego” klenia. Ciało solidnie wyciągnięte. Pysk zagłębiony, pomiędzy otworami nosowymi, pozbawiony wąsów, a do tego o niezwykle twardych wargach umożliwiających przegryzanie twardych łodyg i pędów różnego rodzaju wodnej roślinności. Ciało posiada pełne łuski, na grzbiecie uzbrojone w wysoką płetwę grzbietową. Głowa spłaszczona, o wydłużonym kształcie. Amur jako ryba sama w sobie jest prześliczna, szczególnie, kiedy możemy złowić ją o świcie. Mieni się w słońcu niczym sztabka złota. Oprócz amura białego, można również spotkać amura czarnego, jednak w Polskich wodach go nie uświadczymy.
Występowanie
Amur jest w Polsce dość popularną rybą. Występuje w starorzekach, rzekach, ciepłych kanałach, łowiskach komercyjnych. Żyje również na zbiornikach zaporowych, żwirowniach i w jeziorach.
Amura w rzece spotkamy w okolicach silnego nurtu, a także wszędzie tam, gdzie mamy nurt wsteczny. Bierze się to z tego, że w tych miejscach, gdzie zawraca woda, mamy do czynienia z dużą ilością pokarmu. Często amura możemy również spotkać na rozlewiskach. W okresie letnim amur uwielbia przebywać na płyciznach, gdzie się wygrzewa. Oczywiście z racji diety amurów obławiać należy wszelkiego rodzaju zatoki, oraz miejsca, gdzie występuje roślinność. Wiosną i jesienią, miejsca, gdzie w ciągu lata występuje roślinność wodna to miejsca idealne. Amury wybierają te miejsca po prostu z przyzwyczajenia. Łowiąc amury w rzece dobrymi miejscami będą te o kamienistym lub żwirowym dnie, gdzie mamy pewność że ukształtowanie dna przytrzyma nam w łowisku naszą zanętę trochę dłużej. Amury są z natury rybami ciepłolubnymi, więc w okresie letnim przebywają na płytkiej wodzie w pobliży powalonych drzew i roślinności rzecznej, natomiast jesienią i zimą schodzą w głębsze partie wody. Amury to ryby stadne, więc kiedy mamy widoczne oznaki żerowania tych ryb, spodziewajmy się przynajmniej kilku sztuk w grupie.
Dieta amura
Amur potrafi wyczyścić zbiornik z wszelkiego rodzaju roślinności podwodnej. Często nazywany jest podwodnym odkurzaczem. Ceni się go szczególnie na łowiskach komercyjnych, gdzie zapewnia nam odpowiednio małą ilość podwodnej roślinności, dzięki czemu unikamy skutków zakwitu. W skład jego diety wchodzi moczarka, pałka wodna, tatarak, trawa i inne zielone smakołyki. Nie pogardzi też sałatą na haczyku, oraz czerwonymi i białymi robakami, mirabelkami, czy śliwkami. Dobrym znakiem obecności i żerowania amurów, jest pływanie na wodzie kawałków roślin. Doskonałe miejsce do położenia naszego zestawu. W przypadku, kiedy nad brzegiem wody widzimy drzewa mirabelek, śliwek, czy czereśni, których gałęzie pochylają się nad wodą zarzućmy w tym miejscu nasze przynęty. Nazbierajmy dojrzałych owoców tych drzew i załóżmy na nasz zestaw. Z racji tego, że pokarm ten występuje „swego rodzaju” w sposób naturalny, branie amura na te przysmaki mamy praktycznie pewne.
Metody łowienia
Amura złowimy na spławik, feeder, oraz tradycyjną karpiówką.
Amur na feedera
Podobnie, jak w przypadku wędziska karpiowego nieodzownym elementem w przygotowaniu się do łowienia amura na feeder, jest odpowiednie poznanie wody. Jeżeli wiemy, że będziemy zmuszeni rzucać na dalszą odległość, będziemy musieli zaopatrzyć się w wędziska dłuższe i mocniejsze. Producenci wędzisk do feedera, często oznaczają je nazwą Distance Feeder, co daje nam jasny komunikat o tym, że możemy takim wędziskiem śmiało posyłać nasze zestawy tam, gdzie „wzrok nie sięga”:). Wędzisko feederowe oprócz standardowych wymagań musi być przede wszystkim mocne, o odpowiednim zapasie mocy, z racji ogromnej siły, jaka dysponują amury. Dobrym wyborem w tym przypadku będzie wędzisko o ciężarze wyrzutu ok 100 gram. Wędzisko do 120 gram wystarczy nam w zupełności. Świetnym wyborem w tym przypadku będzie cała seria wędzisk feederowych Daiwa Black Widow.
Kołowrotek na amura
Najważniejszą cechą, tak jak w przypadku każdej metody łowienia jest to, aby kołowrotek był odpowiednio dopasowany do wędziska. Pisałem o tym zagadnieniu już we wcześniejszych blogach. Jeżeli chodzi o łowienie amurów to moim zdaniem rozmiary takie jak 4000, lub 4500 będą w zupełności wystarczające. Możemy tutaj również rozważać wielkość szpuli, hamulec i inne parametry. Aby nie dostosowywać kołowrotka do każdej wody pójdźmy w kołowrotki uniwersalne. Pojemność żyłki 0,25 w przedziale 200-250 metrów będzie w zupełności wystarczające. Do tego mocny hamulec. Idealnie, gdyby kołowrotek posiadał szpulę pozwalającą na oddawanie dalekich rzutów. Pamiętajmy, że amur podczas holu z reguły przy brzegu dostaje szału więc dobrze dobrany i solidny kołowrotek to absolutna podstawa. Dobrym wyborem tutaj będzie kołowrotek Preston Intensity 620.
Żyłka
Żyłka do połowu techniką method feeder, powinna być bardzo dobrej jakości, oraz o określonych parametrach rzutowych o małej pamięci. Bierze się to z tego, że amur ma niesamowitą siłę, więc jeżeli wybierzemy żyłkę idąc na skróty może okazać się, że po jednym holu nie będzie się nadawać do niczego.
Kwestie koszyczka zanętowego to indywidualna sprawa, należy natomiast zwrócić uwagę na kilka istotnych składowych. Po pierwsze waga koszyczka powinna być dostosowana do wędziska, oraz do wody. Jeżeli łowimy na rzece, musi być on odpowiednio cięższy, z racji nurtu. Więc po raz kolejny „kłania” nam się znajomość wody. Cała seria żyłek Mikado Dreamline pozwoli nam na spokojny hol każdego amura.
Przypon
Przypon końcowy, jak w każdej technice wędkarskiej to najważniejsza rzecz naszego zestawu. Tutaj wszystko musi grać. Długość w granicach 10-15 cm będzie wystarczająca na większość wód. Rozmiary haków i elementy kończące ( igła, gumka) to sprawa wynikająca z indywidualnych preferencji. Najprostszym rozwiązaniem będzie zastosowanie gotowych przyponów na przykład Przypon Browning Feeder Leader.
Haczyki
Najbardziej odpowiednimi hakami na amura są te, o krótkim trzonku i szerszym łuku kolankowym. Bierze się to z tego, że amur posiada bardzo twarde wargi, które hak musi „zawinąć” aby zacięcie było skuteczne.
Smak inny niż wszystkie
Ten smak z pewnością częściej zwabi amura, niż karpia. W tym przypadku możemy mówić o łowieniu selektywnym, kiedy to nastawiamy się przede wszystkim na amura właśnie. Mowa o smaku trawy, lub innych roślin, będących naturalnym pożywieniem bohatera naszego bloga. W ofercie sklepów wędkarskich mamy już w sprzedaży zarówno kulki proteinowe, jak i przynęty feederowe o smakach tataraku i innych roślin, więc wybór takiej kulki, czy pelletu pozwoli nam na skuteczne połowy amurów.
Hol amura
Wielokrotnie łowiąc amury zauważyłem jedną wspólną cechę, którą zna każdy dobry wędkarz. Szczytówka wygina się jak oszalała, po czym następuje zwolnienie. Mamy więc branie do brzegu. Ciekawe w tym przypadku jest to, że amur, który podczas brania pędzi do brzegu jak oszalały, w momencie, kiedy poczuje, że brzeg jest blisko dostaje istnego amoku. Przygotujmy się więc na emocje, bo kiedy sądzimy, że ciągniemy coś „jak kłodę” to za chwilę możemy toczyć ciężką walkę z oszalałym amurem, który pędzi nam na środek wody lub z niej wyskakuje. Podobnie sytuacja ma się w nocy. W momencie, kiedy amur poczuje światło i brzeg momentalnie ucieka. Bądźmy więc przygotowani na takie wrażenia.
Niezbędne narzędzia „pomocnicze”
W przypadku połowu amura nie sposób nie wspomnieć o konieczności posiadania solidnego podbieraka, oraz maty. Amur podobnie jak jesiotr jest jedną z najbardziej wrażliwych ryb z racji lekko osadzonych łusek i słabej kondycji. Z racji swojej siły, którą ma ta ryba nasz podbierak musi być bardzo solidny, wykonany z dobrych komponentów, oraz o szerokiej i grubej siatce. Jeżeli chodzi o cały proces ważenia i robienia zdjęć robimy to jak najszybciej. Amur jest rybą, która musi bardzo szybko wrócić do wody, aby spokojnie dalej w niej żyć. Również, kiedy wypuszczamy rybę do wody musimy dać jej odpowiednio dużo czasu. Utrzymajmy ją w pionie lekko trzymając za ogon i pozwólmy swobodnie odpłynąć.
Podczas łowienia amura, nieoceniona będzie obserwacja wody, oraz wybór miejsc z cieplejszą wodą, gdzie występują naturalne pokarmy( roślinność wodna i drzewa owocowe). Nie bójmy się nęcić, ale pamiętajmy o zachowaniu słodkiej nuty smakowej i podniesieniu naszego zestawu. Nad wodą zachowajmy wyjątkową ciszę i ostrożność. Nasz sprzęt musi być najwyższej klasy bez żadnych kompromisów. Podczas ważenia i wypuszczania amurów do wody róbmy to szybko zachowując szczególną ostrożność z racji delikatności amurów. Obowiązkowo stosujmy duży podbierak i matę.
Mam nadzieję, drodzy czytelnicy, że moje porady pomogą Wam w złowieniu wielu pięknym podwodnych torped.
Łukasz Bednarczyk
Wielka Ryba
Komentarze (0)
Nowy komentarz