- Wielka Ryba
- Porady wędkarskie
- 0 polubień
- 602 odwiedzin
- 0 komentarzy
Nęcenie
W wielu przypadkach mimo naszych starań ryby nie chcę współpracować na nasze przysmaki.
Mimo tego, że serwujemy im najlepsze kulki, pellety, dumbelsy i inne dostępne nam smakołyki brań brak.
Co wtedy?
Poddać się?:)
Często jest tak ( szczególnie na nowych lub małych ) zbiornikach komercyjnych, że gospodarze łowisk dokarmiają ryby.
Ciężko zakładać, że ryby w takich przypadkach karmione są kulkami, czy pelletami ( gdzie cena wacha się od 20 do 40 zł a nawet więcej)
Zrujnowało by to budżet takiego łowiska.
Z mojego doświadczenia wiem, że w takich przypadkach ryby karmione są ziarnami.
Pozwala to na budżetowe rozwiązanie pod względem karmienia , natomiast ryby szybko przyzwyczajają się do wszelkiego rodzaju ziaren, a oprócz tego ziarno daje gwarancję przyzwoitych przyrostów wagowych.
I oczywiści możemy tutaj zakładać, że ryba zassie naszą przynętę chociażby z ciekawości , że w wodzie pojawiło się coś innego, to biorąc pod uwagę ogólną ilość brań ryby jedzą to co sprawdzone.
Poza tym pobieranie pokarmu w postaci ziarna nie kojarzy się rybom z holem.
Co zatem zrobić, żeby łowić punktowo i nęcić ziarnem?
Rozwiązanie jest bardzo proste a mało wędkarzy z niego korzysta.
Na rynku jest cała masa dostępnych gotowych mieszanek ziaren natomiast mają one oczywiście swoją cenę.
Możemy ten problem rozwiązać budżetowo, żeby nie przepłacać.
Pomijam tutaj całkowicie kwestię jakich ziaren używamy ( o tym w kolejnych blogach).
W kolejnych blogach opiszę również technikę rzutową polegającą na precyzyjnym umieszczaniu zanęty bez łódki zdalnie sterowanej.
Przyjmijmy, że mamy gotowe ziarna, które uprzednio ugotowaliśmy.
Wykładamy ziarna na tacę i kładziemy papier kuchenny w celu wchłonięcia do niego wody. Musimy mieć pewność, że ziarna są suche.
Jak zatem umieścić je w łowisku, szczególnie, gdy chcemy łowić na dalszą odległość?
Możemy oczywiście użyć łyżki zanętowej na sztycy ale nie będzie to tak precyzyjne nęcenie, a poza tym nie umieścimy w łyżce zestawu końcowego.
Odpowiedź jest jedna - worek lub siatka PVA.
Już słyszę jak mówicie ale jak to? Przecież ziarna rozpuszczą PVA...
Otóż nie rozpuszczą.
Mając gotowe ziarna już wysuszone ( ale nie na wiór - po prostu nie wilgotne) solidnie je solimy.
Możemy to robić partiami w pojemniku, wiaderku itd...
Dzięki właściwościom soli kuchennej mamy pewność, że ziarna nie rozpuszczą woreczka lub siatki PVA ( sól nie rozpuszcza PVA)
Do tego sól kuchenna ma jeszcze jedną właściwość. W 100 % rozpuszcza się w wodzie, dzięki czemu mamy pewność, że ziarna zachowają swój zapach i aromat uzyskany podczas gotowania a sól nie będzie wpływała negatywnie na wodę.
Zastosowanie soli kuchennej i ziaren pozwoli nam na to, że będziemy mogli łowić ryby tam, gdzie standardowe metody i przynęty się po prostu nie sprawdzają.
Jest to jeden z " patencików" które warto stosować a przy okazji prosty i łatwy w zastosowaniu a co istotne tani:)
Z wędkarskim pozdrowieniem:
Łukasz Bednarczyk
Wielka Ryba.
Komentarze (0)
Nowy komentarz