- Wielka Ryba
- Porady wędkarskie
- 0 polubień
- 474 odwiedzin
- 0 komentarzy
Jesienne zestawy na ostrożne karpie.
W ostatnim blogu zajęliśmy się taktyką na jesienne karpie. Dziś skupimy się na zestawach końcowych. Jest to najważniejsza część naszego wyposażenia, jeżeli chodzi o łowienie. Mam tutaj na myśli każde łowienie stacjonarne z gruntu. Możemy mieć najlepszy sprzęt, wędziska, kołowrotki itd., ale jeżeli na zestawie końcowym coś nie gra, o rybie możemy zapomnieć. Dlatego właśnie, szczególnie przy jesiennych, ostrożnych karpiach zestaw końcowy ma tak olbrzymie znaczenie. W aspekcie zestawów końcowych musimy skupić się na kilku ważnych elementach ogólnej ich budowy.
Wielkość haka:
Osobiście w okresie jesiennym stosuje inne haki, niż w lato. W lato, kiedy ryba żeruje tak naprawdę w temacie wielkości haków nie mamy ograniczeń. Większe haki stosuje tylko po to, żeby łowić po prostu większe karpie. I to generalnie zawsze mi się sprawdza. Na jesieni natomiast przechodzę na haki o rozmiarach od 6-do 8. Wiąże się to z tym, że ryby w tym okresie są mega ostrożne, tak naprawdę cieszy nas każda ryba, ponieważ jest ją o wiele trudniej złowić niż latem. Poza tym, mniejsze haki nie wzbudzają w rybach aż takiej nieufności. Delikatna przynęta i niewielki dobrze dobrany hak, robi „robotę”.
Długość włosa:
W okresie jesiennym karpie zazwyczaj nie zasysają przynęty głęboko i agresywnie, z reguły są ospałe i dopiero nasza dobrze wypracowana strategia pozwala nam na osiągnięcie sukcesu w postaci brania. Z tego też względu odchodzę jesienią od długich włosów a stosuje możliwie jak najkrótsze. Dzięki temu mam pewność, że tak naprawdę każdy kontakt pyska ryby z przynętą kończy się zacięciem.
Materiał przyponowy:
W ofercie sklepów wędkarskich ciężko połapać się komuś, kto po raz pierwszy szykuje się na karpie i zamierza je łowić. Ilość oferowanych gotowych zestawów końcowych przyprawia o zawrót łowy. Ja zawsze od wielu już lat używam z powodzeniem zestawów tak naprawdę 2 firm tj. FOX i PB. Oczywiście kolor plecionki, długość samego zestawu końcowego jest zależna od naszych upodobań i od charakterystyki zbiornika, natomiast moim ulubionym zestawem na jesień jest bez wątpienia Blow Back Rig, na materiale Jelly Wire o grubości 25 lb. od firmy Pb, który również w okresie letnim wielokrotnie dał mi piękne ryby. Ważne aby materiał przyponowy był wykonany z miękkiej plecionki, ponieważ pod woda zachowuje się bardziej naturalnie.
Kolejnym zestawem końcowym godnym uwagi jest Combi Rig. Doskonały zestaw na tę porę roku, a poza tym jeden z moich ulubionych. Bierze się to z tego, że idealnie sprawdza się zarówno do wywózki, jak i dalekich rzutów. W jego skład wchodzi plecionka Skinless 25 lb w sztywnej otulinie i świetny mocny hak. Zaraz powiecie „ jak to przecież przed chwila pisałeś, żeby zestaw był na miękkiej plecionce…” otóż to. W zestawie Combi Rig od PB, końcówka plecionki tuż przy haku ma zdjętą otulinę. Dlatego jest to zestaw niesamowicie uniwersalny. Odcinek twardej otuliny doskonale układa nam zestaw na dnie, natomiast miękka plecionka na końcu pozwala na naturalną prezentację naszej przynęty. Dodatkowym atutem tego zestawu jest to, że doskonale sprawdza się z zastosowaniem kulek pop-up, kiedy mamy konieczność podniesienia naszej przynęty.
Świetnym wyborem na jesienne zasiadki okaże się również cala gama produktów od Foxa – czyli seria zestawów końcowych Armapoint. Plecionka w otulinie Edges Coretrex, gdzie również mamy możliwość zdjęcia końca otuliny, daje nam wiele możliwości prezentacji przynęty. Do tego doskonale się układa i maskuje zestaw na dnie. Dodatkowo ważne, że w zestawie otrzymujemy stopery, nasadki antysplątaniowe, dzięki czemu oszczędzamy czas na szukanie stoperów, czy dodatkowych akcesorii podczas montażu. Co istotne również, haki w tym zestawie to znane i sprawdzone Edges Curve Short, znane ze swojej zabójczej skuteczności zacięcia.
Fluorocarbon – doskonały materiał do wykorzystania w zestawach końcowych na jesienne zasiadki. W tym okresie nic nie ma tak dużego znaczenia, jak właśnie ukrycie naszych zestawów pod wodą. Bardzo dobrze w tej materii prezentują się wszelkiego rodzaju zestawy końcowe od Foxa na materiale illussion. Jego główną zaletą jest to, że nie wchłania wody, dzięki czemu mamy gwarancję 100% wytrzymałości na węźle. Oprócz tego daje on gwarancję niewidzialności w wodzie.
Kolejnym ważnym zagadnieniem, które ma znaczenie przy jesiennych połowach jest długość przyponu:
Długość zestawu końcowego ma dosyć istotne znaczenie, szczególnie w okresie jesiennym. Wiąże się to z dostosowaniem się do warunków nad wodą. Oczywiści inaczej sytuacja wygląda, na zbiornikach, które znamy a inaczej nad wodą, nad którą jesteśmy 1 raz. Naszym zadaniem szczególnie w tym okresie jest to, żeby nasza przynęta prezentowała się na dnie jak najbardziej naturalnie, nie wzbudzając podejrzeń u ryb przebywających w naszym łowisku. Dlatego też moje zestawy końcowe są możliwie jak najdłuższe. Poza tym dobrze jest wyposażyć się w przezroczyste wiaderko, lub pojemnik, gdzie przed wyrzuceniem zestawu, będziemy mogli zaobserwować, jak zestaw prezentuje się na dnie zbiornika. Jeżeli jest coś nie tak, zawsze możemy dokonać korekty. Poza tym jeżeli stosujemy dłuższy zestaw końcowy ryby podczas przebywania w naszym łowisku nie narażone są w tym przypadku na kontakt z leadcorem lub ciężarkiem.
Leadcory:
Tak, jak zawsze tutaj również mam swojego faworyta, którego używam, a mianowicie R2G od PB. Świetne leadcory z dodatkiem wolframu, dzięki czemu zestaw leży idealnie na dnie, a poza tym duży wybór kolorystyki zapewnia nam to, ze zestaw idealnie się maskuje. Długie na 90 cm, dzięki czemu są doskonałe zarówno do wywózki, jak i łowienia z rzutu.
Dobór zestawu końcowego na jesienne karpie to rzecz niezwykle istotna więc oprócz własnych przekonań pamiętajmy o kilku ważnych zasadach, które tutaj opisałem. Mniejsze haki o dobrej jakości, maksymalne maskowanie, materiały przyponowe, oraz doskonałe przywieranie do dna. Jeżeli będziemy trzymać się tych prostych wskazówek, przechytrzymy niejednego jesiennego karpiszona:)
Komentarze (0)
Nowy komentarz